niedziela, 4 sierpnia 2013

Chapter OI

Violetta

Właśnie jedziemy już do domu. Tak się cieszę poprosiłam żeby na moim przyjęciu był ktoś w moim wieku a tata się zgodził!. O jesteśmy w domu. Weszłam do niego.

-Olga, Ramallo, Jade!-krzyknęłam i każdego przytuliłam z osobna.
-Vilu!-krzyknęli Jade, Olga, Ramallo i Matias który nie wiem skąd się pojawił ale też go przywitałam. Potem jeszcze witali mojego tatę a ja poszłam do pokoju.

-Vilu pamiętaj jutro o 10 idziemy na zakupy!-pisnęła szczęśliwa Jade
-Wiem a teraz idę na obiad bo jestem głodna-powiedziałam podekscytowana

Zeszłam na dół akurat Olgita nakładała obiad usiadłam jak zawsze obok taty i na przeciwko Jade. Kiedy już zjadłam podziękowałam i poszłam na górę się przebrać w piżamę. Kiedy ro zrobiłam położyłam się spać.

7.00 Sypialnia Vilu

Wstałam o 7. Poszłam do łazienki i ubrałam się a włosy spięłam w roztrzepanego koka plus dodałam delikatny makijaż. Zeszłam na dół a Olga nakładała śniadanie. Zjadłam a kiedy skończyłam była 9.30. Więc z Jade wyszłyśmy do centrum weszłyśmy do najlepszego sklepu w Buenos Aires i poszłyśmy znaleźć coś dla siebie. Ja wybrałam ten zestaw a Jade taki. Kiedy przymierzyłyśmy wyglądałyśmy BOSKO. Kupiłyśmy te zestawy i poszłyśmy do sklepu z biżuterią. Kiedy wróciliśmy poszłam się przejść lecz w pewnym momencie...

Leon
Kiedy szedłem sobie przez park nagle wpadłem na brązowo włosom piękność...

-Przepraszam nie zauważyłem Cię-powiedziałem
-Nie, nie szkodzi to moja wina-powiedziała brązowo włosa
-Nie to moja wina. A tak wo gule jestem Leon-powiedziałem do brązowo włosej
-Skoro tak uważasz. A ja Violetta-przedstawiła się.
-Miło mi Cię poznać. Może pokazać Ci okolice bo wydaje mi się, że jesteś nowa-powiedziałem.
-Zgoda i tak masz rację. Kiedyś tu mieszkałam ale to dawno-zgodziła się

Przez kilka godzin pokazywałem jej najciekawsze miejsca w Buenos Aires aż musiała iść do domu bo musi się wyspać. A właśnie i tak już muszę iść jutro idę na przyjęcie.

Cami 
Razem z Fran, Marco, Diego, Brodoway'em i Maxi'm oglądaliśmy całą tę sytuacje z Leon'em i tą dziewczyną. 

-Ej a może to jego dziewczyna-palnął Andreas
-Taa i nam jej nie przedstawił-powiedział Diego
-Poza tym widać, że po raz pierwszy raz na oczy się widzą-dodał Maxi

A wszyscy mu przytaknęli. Ale i tak dowiemy się co to za dziewczyna...

Jade
Viola jest taka ładna i krucha. Mam nadzieje, że znajdzie chłopaka. Co ja wygaduje przecież na pewno z znajdzie przecież jest taka ładna, urocza ma dobry gust. A może namówię mojego misa żebyśmy ją zapisali do szkoły! najlepiej muzycznej. Tak idę do niego.

-German, co ty na to żeby zapisać Vilu do szkoły muzycznej? przecież wtedy będzie szczęśliwa a tego właśnie chcesz prawda?-zapytałam
-Jade...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ok MOŻE dodam jeszcze jeden ale nie gwarantuje, że na pewno to tyle komentujcie
~Dream 

2 komentarze:

Przeczytałeś skomentuj, wyrażaj opinie ale nikogo nie obrażaj bo inni odpowiedzą ci tym samym.
~Dream